poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Jazda w deszczu

Junaczek powoli zbliża się do 1000km. Dziś była mała wycieczka krajoznawcza w planach, niestety po około 80km pogoda zaczęła się psuć. Stwierdziłem że czas zawracać do domu, niestety próba ucieczki się nie powiodła. Jakieś 20km od domu deszcz mnie dopadł, zmokłem jak pies, ale Junaczek się spisał świetnie, żadnych problemów nie robił.
Dziś będzie tylko tyle :), pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz